niedziela, 26 stycznia 2014

Co począć, kiedy nie ma czasu na starcie marchewki? Zadzwonić po nią!

Z samego rana lubię poćwiczyć, więc już na zdrowe śniadanie przed wyjściem z mieszkania brakuje mi czasu. Lecz tak bardzo źle to z moim odżywianiem nie jest, uzupełniam straty pełnowartościowym i smacznym lunchem z Szyperskiej: Szyperska. I właśnie za sprawą tych obiadków z koleżankami z biura jeszcze bardziej lubię chodzić do pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz