piątek, 22 listopada 2013
Pomyśl nim zasiądziesz posiłku
Ale miałam dzień! Wybiegłam rano przed 7. a dopiero teraz wróciłam do domu – praktyki, dodatkowe lekcje a później wizyta u lekarza zupełnie mnie wykończyły. Zasłużyłam na odrobinę odpoczynku. Mój kotek chce żeby go głaskać tak łatwo nie odczepi się tak łatwo. Już wskoczył na krzesło obok mnie. Muszę posurfować w sieci i znaleźć przepisy na jakieś zdrowe potrawy. Może przygotuję krem z dyni? A Wam miło upłynął dzień? Czekam na wiadomości, czy wszystko w porządku. Zostawcie komentarz!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz